wtorek, 3 listopada 2015

"Niebieskie sandały" Wanda Szymanowska - recenzja

Tytuł: "Niebieskie sandały"
Autor: Wanda Szymanowska
Ilość stron: 133
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Białe Pióro
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2015
Wydanie: I
Moja Ocena: 10/10

"Niebieskie sandały" to krótka powieść, która jest kontynuacją pierwszej książki Wandy Szymanowskiej pt.: "Zielone kalosze". Uważam, że książkę pt.: "Niebieskie sandały" nie można czytać bez znajomości poprzedniej powieści (a przynajmniej ja sobie tego nie wyobrażam).

Antonina, podobnie  jak większość europejskich kobiet, ma dość kałuż, błota i końca zimy. Kobieta ma też dość noszenia kaloszy, dlatego postanawia wylecieć do Egiptu, by tam czekać na wiosnę, w znacznie przyjemniejszym klimacie. Na miejscu pomaga jej Ahmed, znajomy Egipcjanin. Ahmed to młody i pewny siebie pracownik biura turystycznego, który jest dość mocno przekonany o tym, że powinna mu ulec każda kobieta. Mężczyzna wynajmuje Antoninie mieszkanie, licząc przynajmniej na romans. Nie wie jednak, iż to nie on zajmuje jej myśli..

"Niebieskie sandały" to opowieść o kobietach. Poza Antoniną, poznajemy przecież poruszające historie Fatmy (kobieta z Egiptu, ale mieszkająca w Kanadzie) i Ewy (Polka, która poślubiła Egipcjanina i zamieszkała w jego kraju). Trzy kobiety próbują być niezależne w kraju, gdzie rządzą mężczyźni i to oni mają najwięcej praw. Główna bohaterka (Antonina) jest dojrzałą kobietą po przejściach, która dokładnie wie, czego nie che. Jednakże, wydaje mi się również, iż Antonina do końca nie wie, czego tak naprawdę może spodziewać się od życia i czego od niego chcieć. Wyjazd do Egiptu miał być dla naszej bohaterki pewnego rodzaju odpoczynkiem od przeciągającej się zimy, smutnego życia w małej wsi i nieustannych plotek. Jako tłumaczka miała to szczęście, iż mogła pracować zdalnie i zarabiać w dowolnym miejscu świata.

Musimy jednak pamiętać o tym, że Egipt to nie tylko piękna pogoda, starożytne zabytki i plaże, ale przede wszystkim jest to zupełnie inna kultura. Antonina próbowała zrozumieć różnice kulturowe i światopoglądowe, jakie dzieliły ją i jej znajomych - Ahmeda i Aymana (byli to bracia). Kobieta nie chciała być uległa i godzić się na dominację mężczyzn. Na ulicach czuła się nieustannie obserwowana i oceniana, jakby ciągle łamała jakieś zasady. Mimo tego wychodziła na samotne spacery, spotykała się z nowymi znajomymi. Bardzo podziwiam bohaterkę za odwagę, iż sama wychodziła na spacery (często nocne), zwłaszcza w kraju islamskim.

Powieść ta jest napisana w prostych, krótkich zdaniach. Autorka przytacza wiele przydatnych informacji o Egipcie i islamie. Uważam też, że książka ta jest jednocześnie przewodnikiem po kulturze, zwyczajach i obyczajach tego kraju. Relacjonuje życie Antoniny, opowiadając o jej nowo poznanych znajomych, przedstawiając ich historie. Znalazło się też w niej miejsce na wątek romansowy, który na szczęście nie zdominował powieści, ale wprowadził element przyjemnej niepewności. Zaskoczyło mnie otwarte zakończenie.. Chciałam wiedzieć, jaką decyzję podejmie główna bohaterka...

"Niebieskie sandały" to niesamowita książka, od której naprawdę trudno było mi się oderwać. Dzięki tej lekturze zdobyłam kilka cennych informacji o Egipcie, zwyczajach i obyczajach tego kraju oraz jego kulturze. Jednakże, nie zapominajmy jednak o tym, iż jest to powieść o dojrzałej kobiecie i jej poszukiwaniu szczęścia oraz realizacji w życiu.

Czy znajdzie je w kraju zdominowanym przez mężczyzn? A zresztą.. Czy mężczyźni tak naprawdę są jej potrzebni do tego, aby była szczęśliwa? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdą Państwo na kartach tej powieści.

(okładka książki pt.: "Niebieskie sandały") 


Z całego serca polecam wszystkim zapoznanie się z treścią tej książki! Naprawdę Warto! 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania w/w powieści serdecznie dziękuję Autorce. 
Pani Wando, gratuluję TALENTU !