wtorek, 26 stycznia 2016

"Opowieści z wigilijnej bajki" - Konkurs zorganizowany przez Stan: Zaczytany

Przed Świętami Bożonarodzeniowymi, Stan: Zaczytany zorganizowała wydarzenie, w którym mogliśmy podzielić się opowieściami wigilijnymi. Bardzo Ci za to dziękuję!


Przy okazji tego wydarzenia można było wygrać książkę niespodziankę. 



 

Do mnie trafiła właśnie ta - "I wciąż Ją kocham", autora Nicholas'a Sparks'a. 
Jestem naprawdę prze szczęśliwa! 


(pierwsza książeczka, w której znajdują się wszystkie "Opowieści z wigilijnej bajki") 


(druga książeczka, w której znajdują się wszystkie "Opowieści z wigilijnej bajki")

"Literackie Kutno" - Konkurs na opowiadanie związane z Kutnem

13 września 2015 r. wzięłam udział w konkursie pt.: "Literackie Kutno"
Konkurs ten polegał na tym, aby napisać opowiadanie związane z przeszłością, teraźniejszością lub też przyszłością Kutna. 
Ja połączyłam to wszystko w jednym opowiadaniu. 
Opowiadanie to nosi tytuł: "Uciekając od przeszłości - szczęście, spokój i miłość można znaleźć nawet w Kutnie.."


Uroczysta Gala rozdania nagród odbyła się w dn. 27.11.2015 r., o godz. 18:00 w CTMiT (Centrum Teautru, Muzyki i Tańca)  w Kutnie.


W skład tej nagrody wchodzi: 

1. ''Antologia Opowiadań 2015 - Literackie Kutno'',
2. Zaproszenie do Aqua Parku na basen na 60 min + 10 min gratis (do wykorzystania do 31.12.2015 r.) - zaproszenie do Aqua Parku oddałam Sąsiadowi,
3. Podkładka pod myszkę komputerową,
4. Piórniczek szary z filcu,
5. Ołówek,
6. Długopis żółty,
7. Książka ''Święto Róży ponad 40 lat tradycji'',
8. Książka ''Łódzkie w obiektywie mieszkańców'',
9. Książka ''Rymowanki z przesłaniem i bez też...'' - Kazimierz Ciążela,
10. Książka ''Prace rewaloryzacyjne w zabytkowym Parku im. Wiosny Ludów'' - Andrzej Latos,
11. Książka ''Kutnowskie Zeszyty Regionalne. Tom XV'',
12. Duży notes z Pałacem Biedermanna na okładce,
13. Różowy długopis,
14. Mniejszy notesik z napisem ''KUTNO miasto róż'' na okładce,
15. Informator o kierunkach studiów na Uniwersytecie Łódzkim,
16. Czarny kubek 


(zdjęcie wszystkich w/w rzeczy z nagrody konkursowej "Literackiego Kutna")

wtorek, 5 stycznia 2016

"Księżycowe Dni" Patrycja Żurek - recenzja

Tytuł: "Księżycowe Dni"
Autor: Patrycja Żurek
Ilość stron: 363
Wydawnictwo: Wydawnictwo E-bookowo
Rok wydania: 2015
Moja Ocena: 10/10  




Erotyczna powieść o wampirach wlewa w stary mit sporo świeżej krwi i emocji, które pulsują od pierwszej do ostatniej strony. 

Powieść wyłącznie dla dorosłych czytelników żądnych mocnych wrażeń. 



"Księżycowe Dni" to doskonały przykład tego, że temat wampirów nie do końca został jeszcze wyczerpany. Znamy już te słynniejsze odsłony jak: "Pamiętniki Wampirów", "Czysta Krew", czy "Saga Zmierzch".
Współczesny rys kreacji wampirów różni się od, można by rzecz, klasycznego. Jednym bliżej, innym dalej do oryginalnych pierwowzorów jak np. Dracula. Czy to dobrze, czy źle? 


Wszystko zależy od naszego gustu - jak zawsze. Z biegiem lat żyjące w cieniu wampiry, bojące się krzyża i czosnku, palące się w słońcu zaczęły wychodzić z piwnic, błyszczeć, karmić się krwią zwierząt. Z silnych, bezlitosnych, krwiożerczych wampirów, czytamy co raz częściej o dorastających, zagubionych chłopcach, którym daleko do wampiryzmu. 



Mimo wszystko, będąc w gimnazjum zostałam oczarowana "Sagą Zmierzch", w liceum moim sercem zawładnęły "Pamiętniki Wampirów". Dracula od zawsze był moim ulubieńcem, a obecnie szukam czegoś "mocniejszego" niż typowo młodzieżowe historie o wampirach. Tym sposobem w moje ręce trafił e-book Patrycji Żurek. 


Autorka przedstawia nam historię Patricii, która wiedzie poukładane życie. W przeszłości nie było jej łatwo, jednak ciężka praca zaowocowała założeniem firmy. Jednakże wir pracy, brak miłości i odpowiedniego partnera zaczyna skutkować wypalaniem się zarówno zawodowym jak i życiowym bohaterki. Decyzja o urlopie odmienia jej życie na zawsze.. 


Stefan okazuje się być przystojnym, inteligentnym i intrygującym mężczyzną. Sytuacja zaostrza się, gdy przedstawia kobiecie Vladimira, który okazuje się być jego partnerem. Niezwykle szokująca wiadomość. Oczywiście oboje są też wampirami, co pewnie nikogo nie dziwi. ;-D 



"- Patricia, musisz zrozumieć, że jestem mężczyzną, na dodatek wampirem. Nie... nie czuję potrzeby okazywania tego, co czuję. Gdybym miał bijące serce, to ono na pewno wyrywałoby się do ciebie." 


Proponują Patricii by wybrała się z nimi do Rumunii. Kuszą, obiecują lepsze życie. Na pewno nie będzie żałowała.. i oczywiście mogą ją przemienić w wampirzycę. Po długim rozmyślaniu bohaterka zgadza się i pozwala mężczyznom nadać nowy tor jej życiu.. 


Do tej pory brzmi bardzo podobnie jak wszystkie wcześniej znane nam historie? Po części tak. 
Patricie czekać będą też inne przygody.. Sama historia tego, czy zostanie wampirzycą czy nie, jest dość ciekawa.



Jednak czego nie można zarzucić Patrycji Żurek?
Mimo początkowego wrażenia, że książka rozwija się dość wolno, później okazuje się być tylko lepiej. Początkowe 'znudzenie' zastępuje olbrzymia ciekawość. Osobiście bardzo lubię fantasy, paranormal romance i tego typu gatunki. Dlatego też nie zawiodłam się na tej książce. 



Cieszę się bardzo, że Autorka stworzyła prawdziwych mężczyzn, a nie jakiś tam lalusiów, czy zagubionych chłopców. Są to twardzi faceci, którzy nie zawahają się przed zabiciem kogoś niepożądanego, kto próbuje im wejść w drogę. Posiadają oni także sentyment do wszelkiego przejawu człowieczeństwa. 
Osobiście zaintrygowała mnie relacja Patricii z Vladimirem i Stefanem. Sama nie wiem jak określić to, co czułam czytając książkę. Czasem było to jak podwójne życie, raz z jednym, a raz z drugim mężczyzną. Inne emocje, odczucia. Autorka tak umiejętnie dopracowała te relacje, że było się nad czym zastanawiać. 


Ponadto odnalazłam w książce wiele refleksji nad człowieczeństwem i ulotnością życia. Wspomniana została także III Rzesza, Armia Czerwona, czy dyktatura Karola II. Samo w sobie mówi to już o złożoności Księżycowych Dni.
 Elementem wyróżniającym Księżycowe dni jest wszechobecna namiętność, pożądanie. Jak na erotyk przystało, nie zabrakło także seksu i scen z nim związanych.  


"Dotykałam klatki piersiowej, całowałam w usta, czekając, aż zmieni się melodia w uszach. Całe ciało pulsowało napięciem, które balansowało na granicy wytrzymałości...."



Musimy jednak przyznać, że dla nas to dość kontrowersyjna lektura. Wcześniej wspomniałam, że Stefan i Vladimir to prawdziwi mężczyźni. Miałam na myśli ich charakter i zachowanie. Bo gdyby tak wziąć pod lupę ich seksualność to hmm.. niektórzy by polemizowali. Kontrowersyjna, dlaczego? Związek dwóch facetów i kobiety, trójkąt, bi-seksualność... Niektórym mogą się nie spodobać zachowania mężczyzn w stosunku (dosłownie) do siebie. Jeżeli ktoś nie jest choć po części tolerancyjny, może być zniesmaczony. Ale miejmy na uwadze fakt, iż jest to erotyk, a erotyka rządzi się własnymi prawami.


(okładka książki pt.: "Księżycowe Dni")